Dosyć mocna, ale bardzo dobry klasyczny smak! Na pierwszy raz może być troszkę za mocna, i choć piłam wcześniej różne mate, to dla mnie jest to przeskok jeśli chodzi o "moc" ;) Polecam!!
Moja pierwsza yerba (nie licząc produktu niewiadomego pochodzenia na wagę). Na początku zbyt mnie sponiewierała. Po małym oddechu z ziołowym Pajarito żałuję, że już dno widać w opakowaniu Rosamonte.
Dobra yerba, dość delikatnie obchodzi się z kubkami smakowymi. Przyjemna, ale jednak mocna jak na klasyczną. Polecam, nawet na początek przygody z ym :)
Mocna i dosyć cierpka w 1 zalaniu, ale mi to odpowiada. Pobudzenie bardzo dobre. Polecam.
OdpowiedzUsuńPrawdopodobnie najlepsza (w smaku) jaką dotąd piłem. Ale również, moc, która była znacznie subtelniejsza niż Pajarito.
OdpowiedzUsuńTo moja pierwsza yerba i jestem z niej bardzo zadowolony - faktycznie dosyć mocna, ale mi taki smak odpowiada
OdpowiedzUsuńDobra mate :) bałem się że będzie za mocna jak na pierwszy raz ale mniam :)
OdpowiedzUsuńDosyć mocna, ale bardzo dobry klasyczny smak! Na pierwszy raz może być troszkę za mocna, i choć piłam wcześniej różne mate, to dla mnie jest to przeskok jeśli chodzi o "moc" ;) Polecam!!
OdpowiedzUsuńKlasyczne choć dosyć mocne mate. Warto spróbować. Polecam.
OdpowiedzUsuńMoja pierwsza yerba ;] bardzo pyszna. Polecam :D:D
OdpowiedzUsuńMoja pierwsza yerba (nie licząc produktu niewiadomego pochodzenia na wagę). Na początku zbyt mnie sponiewierała. Po małym oddechu z ziołowym Pajarito żałuję, że już dno widać w opakowaniu Rosamonte.
OdpowiedzUsuńDobra yerba, dość delikatnie obchodzi się z kubkami smakowymi. Przyjemna, ale jednak mocna jak na klasyczną. Polecam, nawet na początek przygody z ym :)
OdpowiedzUsuń