Yerba Mate Purahej Tradicional - starsza siostra Pajarito i La Rubii z plantacji Lauro Raatz. Bardzo delikatny smak i znamienite właściwości pobudzającę stawiają tą yerbę wsród rarytasów. Drobno zmielone patyczki i listki o pięknym charakterystycznym dymnym zapachu. W odróżnieniu od Pajarito nie posiada "wędzonego" posmaku. Purahej to muza wszystkich prawdziwych mateistow, jej unikalny charakter doceniony jest w samym Pragwaju przez wierną rzeszą wielbicieli. Limitowana Purahej jest absolutną nowością na rynku polskim. Szczególnie polecamy!
Witam, kupiłem tę Yerbe i... W smaku prawie jak Rasmonte, ale działanie pobudzające gorsze od Pajarito...
OdpowiedzUsuńPo spróbowaniu około 20 rodzajów yerba mate, mam niejakie pojęcie o różnorodności smaków, odcieni, mocy i wydajności poszczególnych propozycji południowoamerykańskich producentów. Tym razem podzielę się (subiektywnymi, rzecz jasna) wrażeniami związanymi z purahei. Smak wyrazisty, ale nie tak agresywny jak pajarito (moje ulubione) czy brazylijski canarias, natomiast bardziej zdecydowany niż rosamonte lub cruz de malta. Aromat subtelny, lekkko przydymiony, bardzo przyjemny. Zalewana po raz piąty (ja wsypuję susz mniej więcej do wysokości albo pojemności 2/5 naczynia; sporadycznie do połowy) smakuje delikatnie słodkawo - takie odczucie mam w ogóle przy paragwajskich plonach. Podsumowując - jedna z najbardziej zrównoważonych yerbek. Myślę, że równie dobra dla początkujących jak zadeklarowanych mateistów. Ocena 4+; pół punktu odejmuję za opakowanie, do którego odniesieniem jest torba rosamonte. Polecam
OdpowiedzUsuń